sobota, 28 marca 2015

Czego nauczyłam się od Lea Babauty? - zapowiedź

Leo Babauta - czy muszę komuś przedstawiać tę postać? Dla mnie twórca bloga Zen Habists jest prawdziwym guru w kwestiach minimalizmu i upraszczania codziennego życia. Zainspirowana jego książkami i blogiem na własny użytek odkryłam, że ład, harmonia, dyscyplina i porządek pociągają mnie o wiele bardziej niż chaos (nawet ten twórczy) i nadmiar.

W czym tkwi jego siła? W prostocie - jakby inaczej. Babauta nie jest autorem, który zachęca do przeprowadzenia życiowych rewolucji w tydzień. Rozwiązania, które proponuje na pierwszy rzut oka nie wydają się ani specjalnie skomplikowane, ani specjalnie odkrywcze. Kiedy jednak zaczyna się je wprowadzać, jedna po drugiej, nagle okazuje się, że... Nie chcę przesadzić i napisać, że zmienia się wszystko. Ale na pewno zmienia się bardzo, bardzo dużo. 

wtorek, 24 marca 2015

OKOŁOKUCHENNIE: 10 twarzy AWOKADO - pomysły na dania z awokado

Szukałam ostatnio na własny użytek pomysłów na awokado. Bo o ile pastę z awokado potrafię zrobić z zamkniętymi oczami, tak innych zastosowań właściwie nie znam. A że awokado uwielbiam za smak i właściwości zdrowotne, o których specjalnie chyba nie muszę się rozpisywać, postanowiłam ten stan rzeczy zmienić. Zobaczcie, jakie ciekawe przepisy znalazłam :)


niedziela, 22 marca 2015

Agata Młynarska - Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu - moja opinia o książce

Pyszna zmiana Agaty Młynarskiej to jedna z tych książek, na widok których łatwo jest się ironicznie uśmiechnąć i pomyśleć: Łohooo, kolejne celebrytka bierze się za gotowanie! 
Da się bowiem zauważyć, że od jakiegoś czasu ekspertem od gotowania okazuje się co druga osoba, która ma w domu kuchnię i aparat. A że na topie jest teraz gluten... będzie więc o życiu bez glutenu, czyli modnie do kwadratu. 

Dokładnie taka była moja pierwsza reakcja na widok książki Agaty Młynarskiej w księgarni.




sobota, 21 marca 2015

VARIA: o kontuzjach, rowerze, oczyszczaniu zatok i o braku energii

Nie wypada takich postów pisać w pierwszy dzień wiosny, ja wiem. Ale znowu zwolniłam, i znowu mniej się dzieje na blogu i znowu mniej mi się chce. Zaczęło się od odnowionej kontuzji, a potem poszło lawinowo.



wtorek, 10 marca 2015

OKOŁOKUCHENNIE: Fritata z ziemniakami i porem...

... czyli coś, co zrobiłam dzień wcześniej z myślą o obiedzie następnego dnia, a co zostało zjedzone tuż po przygotowaniu na kolację (czy to zdanie jest jasne? :) ) I poszłam spać z tak pełnym brzuchem, że wstydziłam się sama za siebie. Nic to! Raz, nie zawsze, nie jem tak codziennie. A samo danie polecam: składniki na ogół ma się pod ręką, przygotowanie nie zajmuje wiele czasu, a znika... w dwie minuty.

poniedziałek, 9 marca 2015

WARTOŚĆ kontra BYLEJAKOŚĆ

Jeden z tych tekstów, który czyta się kilka razy i jest się trochę złym na samego siebie, że nie jest się jego autorem.
Polecam! Do poniedziałkowej kawy, do zapisania w notesie, do zapamiętania.




niedziela, 8 marca 2015

Czy na pewno chcesz, aby Ci się chciało?

Dzisiejszy tekst miał być zupełnie o czymś innym, ale weszłam na bloga Leny... i zmieniłam plany. Lena napisała o osobach, którym się chce, są bardzo aktywne i realizują się na wielu, wielu polach. Zresztą, nie będę streszczać, przeczytajcie oryginał - KLIK.

wtorek, 3 marca 2015

Chcę czy nie chcę?

Ostatnio pisałam o tym, że aby osiągnąć swój cel wcale nie trzeba być jakoś super zmotywowanym i że sukces jest możliwy również wtedy, gdy do wyznaczonych zadań podejdziemy z umiarkowanym entuzjazmem - KLIK. Pod tekstem Martynika zostawiła świetny komentarz: 

Może to brutalne, ale stwierdziłam ostatnio, że jak człowiek czegoś baaardzzo chce, to żadna motywacja z zewnątrz, żaden coach, ani książka o motywacji mu potrzebna nie jest:). Wiadomo, w trudnych chwilach trzeba się wspomagać, żeby trzymać się w ryzach i nie poddawać, ale tak naprawdę najważniejsze, by nasze ustalone cele były zgodne z nami... tak po prostu:)

Zgadzam się w 100%.


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...