poniedziałek, 24 listopada 2014

Czy to dobrze? Czy to źle? Kto to wie?

W sobotę spotkałam się z moją przyjaciółką Anią. Rozmawiamy, rozmawiamy i w którymś momencie Ania oznajmiła:
- A ja wyznaję filozofię starego Chińczyka!
- Filozofię starego Chińczyka? - zaciekawiłam się.
- Tak - odpowiedziała Ania i opowiedziała mi pouczającą historyjkę.


wtorek, 18 listopada 2014

Naturalna pielęgnacja: pierwsze nieporadne kroki i... RATUNKUUUUUU, POOOMOCY!

Specem od kosmetyków nie jestem. Składu mazideł do niedawna nie czytałam, a nazwy większości substancji używanych do ich produkcji zupełnie nic mi nie mówią. W kremy, balsamy, maseczki i inne specyfiki do pielęgnacji zaopatruję się głównie w popularnych drogeriach, kierując się tym, co napisze producent, zapachem, ceną - błąd, wiem! I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że... no właśnie.

niedziela, 16 listopada 2014

I love Mondays! (XX) BLACK&WHITE

Tak, tak - w ramach solidnego postanowienia, że od dziś (od poniedziałku!) zaczynam regularnie publikować na blogu, wracam ze starym, mocno zaniedbanym cyklem I love Mondays. Mam nadzieję, że tym razem na dobre :)


sobota, 15 listopada 2014

OKOŁOKUCHENNIE: Ciasteczka serowe z jabłkiem

Po czym poznać, że nadeszła jesień? Chce mi się piec! I chociaż pogoda za oknem przez ostatnie dni nie miała nic wspólnego z jesienną szarugą (i bardzo dobrze!), to mój piekarnik działa na pełnych obrotach. Wpisów ciasteczkowo - ciastowych będzie więc sporo - kolejne zdjęcia czekają na dysku na swoją kolej.


sobota, 1 listopada 2014

OKOŁOKUCHENNIE: Clafoutis z gruszkami

Pierwsze clafoutis, jakie wyszło spod mojej ręki okazało się zupełną klapą. Otóż... w ferworze pieczenia umknął mi fakt, iż przygotowane ciasto ma konsystencję ciasta naleśnikowego. Ochoczo więc przelałam je w formę do tarty z wyjmowanym dnem. Ach, ten smród z piekarnika i potem godzinne szorowania tego, co się wylało i przypaliło... Na szczęście kolejne podejście okazało się bardziej udane.


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...