Uwielbiam wyzwania.
Jeden wychodzą mi lepiej, inne gorzej, ale lubię wiedzieć, że stoi przede mną jakieś zadanie do wykonania, które sama sobie wymyśliłam.
Nie traktuję wyzwań jako kolejnej rzeczy do odhaczenia, jako przykrego obowiązku. Dzięki nim mam się rozwijać, poszerzać swoje horyzonty, sprawdzić się w nowych sytuacjach.
Wyzwania dotyczą różnych dziedzin. Przyjrzyj się im. Może któreś stanie się dla Ciebie inspiracją?
Powodzenia! :)
Wyzwania fitnessowe:
Miesiąc z Tiffany Rothe - ćwiczymy z jednym filmikiem. Ćwiczenia są prościutkie, ale dzięki nim ból pleców mija jak ręką odjął.
Wyzwania kulinarne:
Miesiąc szalonego gotowania - wyzwanie polegające na przygotowaniu codziennie jednej nowej potrawy.
Wyzwanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz