poniedziałek, 20 maja 2013

I love Mondays! (IX)

Nie mam pojęcia, jak to się stało, że tydzień temu coponiedziałkowego wpisu nie było... zorientowałam się w okolicach środy, że coś ominęłam. No nic... dziś nadrabiam! :)

Kulinaria:



Rabarbar!!!
Kompot, ciasto, rabarbar w owsiance, rabarbar na babeczce! Mniam! :)

Książka:


Książka, która mocno namieszała mi w głowie - wkrótce napiszę więcej.

Do poczytania:


Yoga&Ayurveda - nowy tytuł, znacie?

Motywuje:


Bardzo! Powtarzam je sobie, ilekroć przychodzi mi do głowy, by przestać coś robić, zanim doprowadzę czynność do końca.

Inspiracje z blogów:

Blog Ams - gdyby kręcono kolejny film o rodzinie Addamsów, autorka miałaby sporą rolę na angaż. I piszę to zupełnie bez ironii;
TheRoadIsHome - zdjęcie z tego bloga: cudo!
Odette Swan - generalnie nie kręcą mnie blogi pazurkowe, aleeee... :)
Blog, który śledzę od jakiegoś czasu i który po prostu uwielbiam. Autorka podaje w nim przepisy na dania z seriali i filmów - jest nawet receptura na niebieską zupę Bridget Jones! Pomysł świetny! No i wszystko wygląda naprawdę pysznie :)
Dziewczyno! Błagam! Przestań pisać o rolkach! Ja już raz gips w tym roku miałam i boję się, że w końcu ulegnę Twoim zachętom i spróbuję! Czyli polecam rolkowe wpisy Pauliny :)
Fitblogerka i fit-spiracjach. Zgadzam się z każdym zdaniem!
Proste triki do zastosowania w kuchni.

Moja duma:


Rosną! :)

Przy okazji: przypominam o książce Ewy Chodakowskiej, która jeszcze przez tydzień poszukuje domu (KLIK) oraz serdecznie zapraszam na profil bloga na Facebooku. - KLIK.

Miłego tygodnia! :)

15 komentarzy:

  1. Uwielbiam rabarbar:)

    A gdzie dorwałaś te książki? Bo wydaja się ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Dieta bez pszenicy" jest dostępna w większości księgarni, stacjonarnych i internetowych, więcej o samej książce na stronie wydawnictwa: http://przecudnie.blogspot.com/2013/05/i-love-mondays-ix.html

    Yogę&Ayurvedę widziałam w Empiku, to kwartalnik :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Yoga&Ayurveda wygląda ciekawie, jutro będę w empiku to zerknę.
    A blod theroadishome uwielbiam.
    U mnie na balkonie też zioła już rosną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co sobie posadziłaś?

      Usuń
    2. Bazylię i oregano, a z zeszłego roku mam rozmaryn i trawę cytrynową, a i jeszcze mięta z działki ukradziona ;).
      Fajnie tak móc w czasie gotowania pójść na balkon i urwać świeże zioła.

      Usuń
    3. Trawa cytrynowa... też chcę! :)

      Usuń
  4. Yoga&Ayurveda- mam, przeczytałam, zawiodłam się. A już to, że wywiad z Reni Jusis jest przedrukiem z "Poradnika dla zielonych rodziców" to przegięcie. Ładnie wydane i tyle. Ale generalnie nie gazeta nie warta swojej ceny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co, nie wczytywałam się w nią. Zobaczymy, jak mi podejdzie :)

      Usuń
  5. Dziękuję ślicznie za wspomnienie o moim blogu :) Cieszę się, że Ci się podoba :* Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jak! Przesiedziałam na nim z godzinę :)))))

      Usuń
  6. moje już chyba 3 tyg rosną i ciągle są takie malutkie :( :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam, mam do Ciebie pytanie odnośnie tych Twoich babeczek :> mogłabyś napisać na nie przepis, byłabym wdzięczna ta jedna babeczka wygląda bajecznie ; D
    i dodatkowo chcę jeszcze spytać o posadzoną melisę, też chciałabym to zrobić,ale aż głupio spytać, melisę sadzi się z nasion ? bo jeśli tak to pewnie dorwałabym je w ogrodniku ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pytanie o melisę wcale nie jest głupie, bo ja jeszcze dwa tygodnie temu też nie miałam pojęcia, jak się sadzi zioła :P
      Otóż po prostu z nasion - ja swoje znalazłam w Nomi, był tam wybór przeogromny :)

      Przepis dodam jutro lub pojutrze, to zwykłe drożdżowe ciasto z położonym na wierzchu rabarbarem i kryszonką :)

      Usuń
  8. Dziękuję za odpowiedź, mimo wszystko przepis się bardzo przyda ;)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...