sobota, 27 lutego 2016

OKOŁOKUCHENNIE: Recenzja książki "Zielenina na talerzu" Magdaleny Cielengi - Wiaterek

Magda Cielenga-Wiaterek, bardziej znana jako Zielenina, właśnie zapowiada swoją drugą książkę z przepisami na dania bezglutenowe, tymczasem ja kilka tygodni temu stałam się dumną posiadaczką debiutu, czyli Zieleniny na talerzu. I przyznaję: na żadną książkę kulinarną nie czaiłam się dłużej!




A wszystko, bądźmy szczerzy, ze względu na cenę. 79,90 zł... Wszystko rozumiem: dużo pracy włożonej w opracowanie przepisów, piękne zdjęcia, książka cudnie wydana. Ale 79,90 zł? Na półce mam cały szereg książek z przepisami z których regularnie korzystam, stwierdziłam więc, że nie, bądźmy rozsądni, nie kupuję. Aż tu niedawno trafiłam na moment, kiedy Zielenina na talerzu kosztowała w Empiku ok. 32 zł. Juuupi! - wykrzyknęłam i kilka dni później była już u mnie.

Powiem od razu: książka jest świetna. W przepisach nie ma udziwnionych składników, przygotowanie kolacji nie zabierze nam pięciu godzin i większość potraw po prostu miałam ochotę zjeść. Przepisy podzielone są na pory roku, w obrębie których znajdziemy pomysły na śniadania, obiady, kolacje i desery. Obecność tych ostatnich nieco mnie zdziwiła, bo to dość oczywiste, że słodkości przygotowuje się bez mięsa, nie są to natomiast przepisy wegańskie, gdyż autorka używa w nich np. masła, mleka, jogurtu itp.

Jest w Zieleninie na talerzu kilka oczywistych przepisów, np. na naleśniki gryczane, owsiankę z żurawiną czy jagodzianki. Jednak takie "oczywistości" mogłabym policzyć na palcach jednej ręki. Znaczna większość z ponad stu propozycji zaskakuje, intryguje i kusi. Bo jak mogą smakować klopsiki z pęczaku  brokułu w sosie pomidorowo-paprykowym? Albo pasta z pietruszki i masła orzechowego? Albo jabłka nadziewane soczewicą i kaszą gryczaną? Niby wszystko znane, ale w takich zestawieniach ma się ochotę.

Nie wiem, czy autorce uda się namówić zdeklarowanych mięsożerców na bardziej zieloną dietę, mnie jednak do swoich potraw przekonała w 100%. Czekam na drugą książkę... chociaż jeśli będzie w równie szalonej cenie, pewnie jeszcze trochę poczekam z zakupem :)

Zielenina na talerzu. Wegetariańsko. Sezonowo. Lokalnie.
Magdalena Cielenga - Wiaterek
Wydawnictwo Druga Strona
Oprawa twarda, 288 stron

3 komentarze:

  1. Interesująca książka. Szkoda, że tak mało jest okazji do nabycia wartościowych i ciekawych książek za rozsądne pieniądze. Tak jakby wydawcy sądzili, że czytelnicy są bogaci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba zapoluję na tę książkę przez Ciebie!;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie coś niesamowitego - jestem rozpoczynającym swoją przygodę mięsożercą wędrującym w kierunku diety roślinnej ( odkąd zobaczyłam Agatę Perenc w Jasnej Stronie Mocy zrobiła ... o jaaa też tak chcę! )

    Więc "zielenina na talerzu" według twojego opisu brzmi bardzo ciekawie, zwłaszcza, że nie wymaga sprowadzania składników z drugiego końca świata :D

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...