czwartek, 21 marca 2013

Tydzień z Cassey zaliczony... i ćwiczę dalej! :)

Dokładnie tydzień temu rozpoczęłam ćwiczenia z Cassey Ho... i nie żałuję ani jednej minuty, którą spędziłam na macie!

Wiele osób twierdzi, że irytuje ich "cukierkowość" Cassey - mnie na początku również ona drażniła, ale teraz UWIELBIAM TĘ TRENERKĘ Z CALIFORNII!

Za jej radość, za to, że odnosi się wrażenie, że ćwiczenia naprawdę ją kręcą i wykonuje je z przyjemnością, a nie zaciśnięty z wysiłku zębami i za to, że dużo gada :)

Ćwiczenia, które wykonywałam, spisałam tutaj - KLIK



Co w tym tygodniu?

Z moją nogą jest już nieco lepiej, jednak nadal nie ma mowy o żadnych bardziej intensywnych ćwiczeniach, więc postanowiłam dalej ćwiczyć z Cassey i tylko co nieco do poprzedniego zestawu dodać. Dziś robię przerwę (noga boli:( ), za to następne dni będą wyglądały tak:

Dzień pierwszy:

Total Body toning for Beginners


POP Pilates: Butt Blaster - 25 minut


Ramiona



Dzień drugi:

Realnie: w sobotę 10 godzin siedzę na studiach podyplomowych, nie zrobię więcej po powrocie:

ABS, pośladki, ramiona


Dzień trzeci:

Sytuacja podobna, więc tylko ćwiczenia na boczki i 10 minut na uda:






Dzień czwarty:

ABS



Pośladki:


Boczki:


Nogi:


Ramiona:


Dzień piąty:

Rozciąganie


Abs. Pośladki, Ramiona

Dzień szósty:

ABS



Boczki:


Nogi


Pośladki:


Ramiona:



Ćwiczenia na 6 dni plus jeden dzień przerwy :)

Ćwiczycie z Cassey? :)
Ja powoli uzależniam się od jej ćwiczeń! :)



10 komentarzy:

  1. Bardzo ją lubię:) Zaczęłam od rozciągania z nią kilka miesięcy temu. Trochę mnie śmieszyła, ale z czasem bardzo ją polubiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam podobnie: miłość od pierwszego wejrzenie to nie była, ale teraz jest szansa na dłuższy związek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za genialne źródło/bazę ćwiczeń - jak tylko będę mogła się ruszać, wypróbuję chociaż jeden trening i sprawdzę, czy naprawdę jest aż taka cukierkowa :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bosko, ze to zebrałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  5. czyje ćwiczenia dają najlepsze efekty? Casey Ho, Jillian, Mel B czy Tiffany?
    Pozdrawiam, Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, tak naprawdę trudno powiedzieć, bo ja na ogół je sobie mieszam.
      Sama po sobie mogę powiedzieć, że efekty widzę po Cassey i Mel B, z Jillian i Tiffany ćwiczyłam za krótko i niezbyt regularnie.

      Usuń
    2. dzięki za info:) ja póki co ćwiczę z Ewą Ch., ale chcę coś nowego wporwadzić ;) Ewa ma mnóstwo ćwiczeń z Cassey i Tiffany, moim zdaniem :) tak szczerze, to Mel B w ogóle mi nie podchodzi, Jillian też tak nie do końca, ale za to Cassey i Tiffany jak najbardziej :) świetny blog :) Beata

      Usuń
    3. aha, a po jakim czasie i jakiej częstotliowści zobaczyłaś efekty? ;)

      Usuń
    4. Ewę też lubię, ale dla mnie chwilami jej ćwiczenia są zbyt ciężkie, tzn. za bardzo obciążają kolana :)

      Efekty widać mniej więcej po miesiącu regularnych ćwiczeń (30 minut 6 razy w tygodniu). No i trzeba pilnować diety :)

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...