Strony

środa, 3 kwietnia 2013

10 zaleceń doktora Murada

Kim jest doktor Murad? Nie mam zielonego pojęcia, natomiast od kilku tygodni systematycznie pozbywam się stert gazet, które przez lata magazynowałam. A że co niektórych szkoda mi tak po prostu wyrzucić... to przed wyrzuceniem przeglądam ich zawartość. I tak w Urodzie z października 2011 roku trafiłam na tekst o nawadnianiu organizmu i właśnie na te 10 zaleceń.

Większość z nich stosuję regularnie i żaden doktor Murad nie musiał ich spisywać. Myślę jednak, że zebrane razem stanowią całkiem ciekawą, kolejną propozycję na to, jak tknąć w życie trochę życia i sprawić, że same ze sobą poczujemy się lepiej :)

1. Codziennie ciesz się życiem.
Oczywiste :)

2. Raz w tygodniu zjedz dodatkowe jajko.
Niekoniecznie :)

3. Każdego dnia głęboko oddychaj.
Nie wymaga komentarza.

4. Raz w miesiącu zapal świece w łazience i weź relaksującą kąpiel lub masaż.
Czemu tylko raz w miesiącu?

5. Zawsze chodź wyprostowana.
Chodzę!

6. Co tydzień spróbuj czegoś nowego.
Zamierzam.

7. Codziennie przytul się do kogoś.
Mhm :)

8. Raz w miesiącu poświęć trochę pieniędzy na poprawę swojego wyglądu.
Poświęcam.

9. Raz w tygodniu poleż w łóżku przez 10 dodatkowych minut.
A czytanie z łóżku się liczy?

10. Raz w miesiącu idź do SPA.
Albo do kina. Albo na koncert. Co kto lubi.


Źródło: KLIK

16 komentarzy:

  1. dobra rada doktora Murada ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rada Murada każdemu rada :D Bez sensu :P

    OdpowiedzUsuń
  3. A z tym głębokim oddychaniem to wcale nie takie oczywiste, nie? Niby oddychamy, bo bez tego nie ma życia, ale nie zawsze pamięta się o tym, aby dotlenić płuca głębszym oddechem :)

    Punkt 4 - oj tak, zdecydowanie częściej, szczególnie masaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam osobistego masażystę i korzystam tak często... jak tylko udaje mi się namówić :))))))

      A o oddychaniu staram się pamiętać i co najmniej kilka takich świadomych codziennie zrobić.

      Usuń
  4. o kurde niesamowite rady !!!! musze sobie gdzieś w zakładki to wrzucić :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi się podoba porada nr 9 :) Tylko pytanie czy to musi być koniecznie 10 minut, czy mogą być np. 2 godziny sobotniego byczenia się? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że doktor Murad nie miałby nic przeciwko :P

      Usuń
  6. O to mi się podoba :) Szczególnie, że można się troszkę podbudować, bo większość z tych rzeczy jakoś naturalnie robię :) I widzę, że w końcu mam oficjalne przyzwolenie na to, żeby jutro poleżeć trochę dłużej w łóżku - w końcu doktor Murad tak radzi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie mi ta lista też spodobała się dlatego, że większość rzeczy robię, nie myśląc o nic specjalnie :) I wcale nie chodzi o to, że wyleguję się w łóżku - chociaż nie powiem, lubię :)

      Usuń
  7. To ze mnie byłby naprawdę dumny :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Interesujące te rady - w szczególności 2. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie do końca wiem co autor miał na myśli, pisząc o tym jajku :)

      Usuń
    2. może chodzi o kinder niespodziankę;D no ale nie głupi ten Murd, czasem trzeba wprost wyrazić oczywistą oczywistość żeby w końcu dotarło;)

      Usuń
  9. Relaksująca kąpiel tylko raz w miesiacu?! Ja taką stosuję parę razy w tygodniu;) nie znam nic bardziej odprężającego po ciężkim i stresującym dniu:)
    Resztę rzeczy robię, bez znajomości doktora Murraya:)
    Co do wyrzucania czasopism.. właśnie doszłam do tego etapu i nie.. na razie nie jest to dla mnie do przejścia. Tym bardziej, że mam poczucie, że większości z nich nie przeczytałam;)

    OdpowiedzUsuń