Chodziło za mną to ciasto. Chodziło i mówiło: Jestem pyszne, a sezon na śliwki szybko się kończy. Cóż miałam robić? Upiekłam wczoraj i zjedzone zostało... też wczoraj. Polecam!
Składniki:
1/2 szklanki mleka
1/2 kostki masła
2 duże lub 3 małe jajka
1/2 szklanki cukru brzozowego
1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej
1,2 szklanki mąki orkiszowej
1-2 łyżeczki cynamony
1-2 rozgniecionych w moździerzu goździków
łyżeczka proszku do pieczenia
ok. 500 g wypestkowany śliwek
tłuszcz do wysmarowania formy
bułka tarta di posypania formy
Przygotowanie:
* W ciepłym mleku rozpuszczamy masło i zostawimy do przestudzenia.
* Białka ubijamy na sztywną pianę.
* Żółtka ucieramy z cukrem
* Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, cynamonem i goździkami.
* Do mąki dodajemy żółtka oraz mleko z rozpuszczonym masłem. Ucieramy.
* Do masy dodajemy pianę z białek. Delikatnie łączymy.
* Ciasto przekładamy do wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą blachy. Układamy połówki śliwek.
* Ciasto pieczemy ok. 35-40 minut w temperaturze 180 stopni.
Kto się skusi? Smacznego! :)
Mniam przepis łatwy więc skorzystam z niego ;)
OdpowiedzUsuńLubię ciasta z owocami, muszę upiec podobne:)
OdpowiedzUsuńTeż wczoraj piekłam ciasto ze śliwkami :) Trzeba korzystać póki sezon :)
OdpowiedzUsuńPrzepis idealny bo szybki i łatwy w przygotowaniu. A ten zapach unoszący się w całym mieszkaniu. Warte każdej ceny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasto ze śwliwkami <3
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :D Zapisałam sobie przepis w zakładkach, dzięki :)
OdpowiedzUsuń