Zacznij od ćwiczenia.
Aby je wykonać, potrzebna jest nam kartka i coś do pisania.
Kartkę dzielimy na trzy części. W pierwszej części wpisujemy słowo: CHCĘ, w drugiej: MUSZĘ, w ostatniej zaś DECYDUJĘ.
Zacznij od uzupełnienia pierwszej części, czyli CHCĘ. Wpisujemy tam wszystko, o czym marzymy i co chcemy w życiu robić.
Następnie przechodzimy do MUSZĘ, czyli do wszystkich tych rzeczy, które są koniecznością i za które w końcu powinniśmy się zabrać.
Na końcu natomiast uzupełniamy DECYDUJĘ - tu wpisujemy to, co planujemy zrobić w najbliższym czasie - ja zawęziłam ten czas do jednego miesiąca.
Uwaga: czas na uzupełnienie każdej rubryki to 3 minuty!
Uzupełnienie której części sprawiło Ci największą trudność?
Która część okazała się najbardziej przyjemna?
W której rubryce wpisałaś najwięcej rzeczy?
Które zagadnienie pojawiało się najczęściej?
Co Cię powstrzymuje przed podjęciem świadomych działań w obszarze chcę i muszę?
Jeśli wykonaliście ćwiczenie, zapraszam do obejrzenia filmiku, który wyjaśni jego sens. Wytłumaczę również, na czym polega majowe wyzwanie.
Nie oglądajcie go przed uzupełnieniem tabelek!
Ja w maju zachowam się jak dorosła i zapiszę się na te szkolenia i kursy, na które planuję się zapisać już od jakiegoś czasu - nie ma co zwlekać.
Ciekawi mnie natomiast, jakie "dorosłe" wyzwania podejmiecie WY. Poza tym, co sądzicie o zaprezentowanym ćwiczeniu? U mnie chyba właściwie spełniło swoją rolę i stało się katalizatorem to kolejnych zmian.
Kolega ostatnio robił mi podobne ćwiczenie i muszę powiedzieć, że działa ;) Już się zabrałam za to co muszę, więc chyba jest dobrze ;)
OdpowiedzUsuńwww.cicha-kawiarenka.blogspot.com
Ciekawe. Słyszałam o kilku podobnych teoriach jednak Twoja jakoś najbardziej mnie przekonuje aby zrobić taką listę:)
OdpowiedzUsuńCzegoś tu nie rozumiem,czytałam w jednej książce (nie pamiętam w której, sporo ich było),że aby być szczęśliwymi ludźmi powinniśmy właśnie słuchać głosu naszego wewnętrznego dziecka(czyli rubryka chcę), a nie głosu rozsądku (rubryka decyduję).O rubryce "muszę" nawet nie wspomnę - "muszę" to okropne słowo, staram się go w ogóle nie używać.Czy to właśnie nie na tym polega ta prostota życia aby słuchać głosu serca a nie rozumu? Czemu nie możemy realizować zadań z rubryki "chcę" ? Czy mogłabyś rozwinąć ten temat bo nie do końca jest to dla mnie jasne
OdpowiedzUsuńWyjaśnię, jak ja to rozumiem :)
UsuńW rubryce CHCĘ wpisałam np. zostać pisarką, być zdrową, stworzyć szczęśliwy związek.
W rubryce DECYDUJĘ napisałami: w maju dokończę zaczęty rozdział, w maju przeprowadzę detoks, w maju weekendy zarezerwowane są dla narzeczonego.
Natomiast rubryka MUSZĘ trochę sprowadza na ziemię. Wiem, że MUSZĘ wymienić dowód, oddać do pracy trzy teksty, dopiąć szczegóły związane ze ślubem.
Tak jak pisałam, najłatwiej przyszło mi uzupełnić CHCĘ, a potem, z pozycji dorosłego w sposób zupełnie nieświadomy dopisałam konkretne działania, które mnie do tego CHCĘ doprowadzą.
Fajnie, że zadałaś to pytanie, bo faktycznie mogło to nie być jasne. A zdaniem "realizować zadania z rubryki chcę" trafiasz w sedno tego ćwiczenia :)
Dzięki za odpowiedź, w tym tekście brakowało mi właśnie takiego konkretnego przykładu, teraz już wszystko mi się rozjaśniło :)
OdpowiedzUsuń:)))
Usuń