Strony

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Gdyby ktoś jeszcze nie miał kalendarza na rok 2014...

... a miał ochotę na Rok dobrych myśli, czyli kalendarz Beaty Pawlikowskiej - to proszę czytać dalej! :)


Tak marudziłam o ten kalendarz do Mikołaja, że przyniósł mi... trzy!

Jeden zostawiam sobie, drugi ktoś bliski znajdzie pod choinką, trzeci chcę podarować którejś z Was.

Ja z kalendarza Beaty Pawlikowskiej korzystałam przez cały ubiegły rok. Ten jest zdecydowanie fajniejszy, gdyż mniej w nim rysunków, więcej zaś miejsca na notatki.

Jeśli macie ochotę, zapraszam na wpis konkursowy na moim Facebooku.

Powodzenia! :)


3 komentarze:

  1. Nie, ja to nie. Już sobie zamówiłam inny. Ale piękny jest w istocie ten kalendarz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym ale na FB nie jestem :-( Trudno, powodzenia innym chętnym życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Beata jest fajna, świetnie opowiada o podróżach, ale jak się posłucha jej co tydzień w Radiu Zet i jak tak co tydzień opowiada te swoje motywujące teorie, o czerpaniu z życia, wierze w siebie itd. to człowiek zaczyna mieć dość. Ale kalendarz faktycznie ładny :)

    OdpowiedzUsuń