Czerwiec - miesiąc moich urodzin.
Z jednej strony to właśnie ten szósty miesiąc roku darzę szczególną estymą, z drugiej zaś mimowolnie zaczynam podsumowywać, zliczać, co się udało, a co nie... ale o tym jeszcze zdążę :)
Dziś chciałam napisać o pewnym pomyślę, który narodził się w mojej głowie, kiedy przypadkiem sięgnęłam po książkę, którą od dłuższego czasu mam na półce: Julie i Julia. Jej bohaterka w ciągu roku postanawia wypróbować 524 potrawy z książki Julii Child.
Część moich książek kulinarnych :)
Ja aż tak radykalna nie będę.
30 dni, 30 nowych przepisów. W czerwcu.
Nie deklaruję, że każdego dnia będę przygotowywała obiad z dwóch dań plus deser.
Chodzi o poznawanie nowych smaków, o wypróbowanie przepisów, do których wzdycham, przeglądając najrozmaitsze blogi kulinarne i pisma o gotowaniu. Mam też całe mnóstwo książek (w tym Julii Child, a jakże!), które kurzą się na półce i z których właściwie nie korzystałam.
Chcę, aby czerwiec Anno Domini kojarzył mi się właśnie kulinarnie.
Zatem... czas, start!
1.06.2013r. - Blondie! Czyli odpowiednik mojego ukochanego brownie, tyle, że z białą czekoladą :)
Plus ziemniaczki pieczone z czosnkiem :)
A dzisiaj spróbowałam pasty z tuńczyka i mascarpone - mniam...
... i otrębowych muffinek z makiem :)
A jutro? Nie wiem, ale na pewno będzie pysznie! :)
wow! dużo masz tych ksiązek! ja też lubię gotować, wymyślać różne pyszności, jednak moja mama jest zdania, ze nie warto eksperymentować;/
OdpowiedzUsuńPowiem tak: niektórych eksperymentów nigdy nie powtórzyłam, natomiast większość z nich okazała się strzałem w dziesiątkę :)
UsuńKulinarnym konserwatystom jest mój tata, ale mama dzielnie mnie wspiera :)
Skarletko,
OdpowiedzUsuńmiesiąc zapowiada Ci się smakowicie:-) Podziwiam za zapał i trzymam kciuki!
P.S. Może w lipcu pójdziesz jeszcze krok dalej: http://www.zostanwege.pl/zostan-wege-na-30-dni/ ;-)))
Bardzo mi się ta akcja podoba, tym bardziej, że przez kilka lat mięsa nie jadłam wcale. Teraz sięgam po nie sporadycznie... ale może faktycznie w lipcu spróbuję zrezygnować całkowicie? :)
Usuńulala, bogata biblioteczka! :) i super pomysł, jako, że mam sesję i obronę to czy będę mogła wpadać do Ciebie na pyszności? :) ściskam!
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńI co mi smaka narobiłaś :P
OdpowiedzUsuńślicznie te ziemniaki wysżły :)
OdpowiedzUsuńja też staram się eksperymentować w kuchni, nie lubię monotonii :)
Ile książek:)
OdpowiedzUsuńA Twoje kulinarne wstawki są super:) Interesujące te muffinki:)
Kulinarne wstawki w czerwcu będą częściej :)
UsuńMoże rozważysz wrzucanie jakiś przepisów które Cię zauroczą?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Ale masz dużo książek kulinarnych! Ja mam tylko jedną, z przepisami wegetariańskimi, której i tak ani razu jeszcze nie użyłam, może czas to zmienić :D
OdpowiedzUsuńTeż mam urodziny w czerwcu i ten miesiąc zawsze mi się miło kojarzy; nie dość, że wakacje zbliżają się wielkimi krokami, słoneczko świeci to jeszcze imprezy urodzinowe i mnóstwo spotkań ze znajomymi :)
Dzisiaj dodałam na bloga przepis na cupcakesy, jeśli zechcesz wypróbować to serdecznie zapraszam.
Pozdrawiam :)
Ale czad :D zawsze marzyłam by podjąć takie wyzwanie, kocham tą książkę (bo opowiada prawdziwą historię) :D
OdpowiedzUsuńMoje wyzwanie to nic, ja się nie rzucam na ponad 500 przepisów :D
UsuńŚwietny pomysł:) Będę śledzić Twoje potrawy:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Będę obserwować rezultaty, więc koniecznie umieszczaj zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPod koniec tygodnia umieszczę post zbiorczy z siedmiu dni :)
Usuńotrębowe muffinki kuszą! :)
OdpowiedzUsuńW smaku dość... osobliwe, ale ja tak reaguję na otręby :)
Usuńmi zawsze żal trochę kupować te piękne, cudowne książki kucharskie czy książeczki z przepisami - bo znając siebie popatrzę na obrazki, zaślinię sie i nic więcej! nie ugotuję, nie upiekę - nic!
OdpowiedzUsuńzatem taki miesiąc gotowania bardzo fajna sprawa...aczkolwiek oczywiście mnie brakuje motywacji, dlatego trzymam kciuki za ciebie :D
Ano właśnie: dla samego oglądania obrazków trzymanie tych książek na półce nie ma większego sensu, dlatego chcę z nich zrobić użytek :)
UsuńI could nοt refгaіn from cοmmenting.
OdpowiedzUsuńΕxcеptionally ωell written!
Feеl free to surf to my blog post - konto internetowe
cieszę oko licząc od pierwszej foty;)
OdpowiedzUsuń