Detoks - modne słowo. Zewsząd bombardują nas teksty o tym, jacy to jesteśmy zanieczyszczeni, jak nasze ciało kumuluje toksyny, które z kolei przyczyniają się do wielu chorób, w tym nowotworów. Szczerze? Nie wiem, czy do końca w to wierzę. Po prostu do tej pory nie natrafiłam na rzetelne badania, które mówiłby o tym, jakie to KONKRETNIE toksyny nas zaśmiecają. I nigdy nie spotkałam się z badaniami, które porównywałyby poziom toksyn "przed" i "po" detoksie. Mimo to, uległam tej modzie. Dlaczego? Już wyjaśniam.
Strony
▼
wtorek, 28 kwietnia 2015
niedziela, 19 kwietnia 2015
Rozruch z Cassey Ho!
Od poniedziałku... co zaczniecie od tego poniedziałku? Ja jutro zabieram się za wyzwanie jogowe, o którym z pewnością jeszcze będę pisać. Tymczasem ostanie dni były słabe, jeśli chodzi o ćwiczenia. Od tygodnia biorę antybiotyki, a choruję od świąt i wygrzebać się z tego nie mogę. Nic więc dziwnego, że po pierwsze: nie mam siły, po drugie: po prostu mi się nie chce. No, niezupełnie. Kilka razy wykrzesałam z siebie trochę energii - akurat tyle, by poćwiczyć z pięciominutówkami publikowanymi przez Cassey Ho.