Możliwości ludzkiego ciała nie przestają mnie zadziwiać. Szczególne upodobanie mam do jogi, której niektóre pozycje sprawiają, że przecieram oczy ze zdziwienia. Ja wiem... lata praktyki, godziny na macie, nic nie przychodzi od razu. Ale kiedy patrzę na niektóre zdjęcia, po prostu ciężko mi sobie wyobrazić, że mogłabym zrobić coś takiego ze swoim ciałem.
Dzisiejszy post jest typowo zdjęciowy. Na fotki te trafiłam przypadkiem, w poszukiwaniu różnego rodzaju inspiracji. Może niektóre z nich znacie, ja w każdej znalazłam coś, co mnie zaskoczyło/zdziwiło/wprawiło w zachwyt.
Przypuszczam, że to, co widać na tych zdjęciach, to poziom dla mnie nieosiągalny jeszcze przez bardzo, bardzo długi czas. Ale w końcu popatrzeć i pomarzyć można! :)
Nie potrafię stanąć na rękach bez asekuracji, więc dla mnie wszystkie tego typu pozycje to czarna magia. Podziwiam za siłę i zmysł równowagi!
Przyznaję, próbowałam. I o ile każdą nogę z osobna potrafię (no. powiedzmy, że potrafię) tak wygiąć, to już ułożenie ich tak równocześnie jest dla mnie nie do przejścia.
Pomijam piękne okoliczności przyrody... nogi na pewno tak nie podniosę :)
Szczerze? Nie do końca potrafię pojąć, co ona zrobiła z prawą nogą :)
To chyba najłatwiejsze. Chociaż i tak moja noga nie wędruje tak wysoko, jak na zdjęciu :)
To bym umiała... gdyby nie to, że tracę równowagę :)
Na łokciach? Wow! :)
A tutaj już w ogóle nie wiem, na co patrzę :)
I co? Potraficie przyjąć którąś z tych póz? :)
Poprawiłaś mi humor tym wpisem a szczególnie swoimi komentarzami do każdej z fotki:D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście zadziwiające jak te kobiety potrafią się wygiąć i wiem że najbliżej do tego Agacie z Blue Sweatpants:)
Na bloga Agaty zaglądam i podziwiam :) Podpisy nie miały być zabawne - ale chyba takie wyszły :D
UsuńWow! Niesamowicie inspirujące zdjęcia. Ciało ludzkie nie ma granic...nasze umysły również...dlatego powinniśmy się wyzwolić z łańcuchów i rozwijać jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka zaczęła właśnie ćwiczyć jogę, ciekawe cz uda jej się tak wygiąć :D
OdpowiedzUsuńWow jestem w szoku! rewelacyjne zdjęcia i pozy! też bym takie chciała umieć zrobić :D
OdpowiedzUsuńo matko, ale cuda te kobity wyrabiają! to prawie nieludzkie:P, ale cudne...:)
OdpowiedzUsuńWszystkie, z wyjątkiem stania na łokciach wykonałabym jeszcze 10 lat temu (jako dziecko trenowałam gimnastykę sportową), teraz może tylko trzy z nich, ale to też nie w obecnym stanie ;)
OdpowiedzUsuńJa nie potrafię (choć za dwa lata to pewnie i to zdołam zrobić), ale znam kogoś, kto większość z tych rzeczy zrobi bez problemu :). Podziwiam ją.
OdpowiedzUsuńKto to taki, kto? :)
UsuńPodziwiam je za wytrwałość :)
OdpowiedzUsuńJeśli znajdziesz balans i odpowiedniego instruktora, który pokaże Ci jak ustawiać biodra, barki i całą resztę to okazuje się całkiem łatwe i przyjemne ;)
OdpowiedzUsuńPewnie tak, ale na chwilę obecną są to dla mnie pozycje nie do ogarnięcia :)
UsuńPozycje robią wrażenie, na łokciach to już w ogóle brak słów..ja nie potrafię się tak wygiąć. Ale cały czas się rozciągam:)
OdpowiedzUsuńJa również, uwielbiam rozciąganie :)
UsuńAgata (z BS) potrafi się wygiąć mega - podziwiam ją! Ja absolutnie NIE! Choć, kiedyś trenowałam taniec przez trzy lata i szpagaty, wygięcia, stanie na rękach to był standard dla mnie, ale... to było O BOŻE!!! 9 lat temu... jej... stara jestem.
OdpowiedzUsuńA jaka tam stara... :)
UsuńChyba za leniwa jestem na taka formę:(
OdpowiedzUsuńA szkoda;/
A ja bym chętnie popróbowała, korci mnie joga :)
Usuńprzyznam, że Twój blog robi fajne wrażenie, bardzo dobry klimat :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńJa bym chciała CHOCIAŻ tak jak ta pani z drugiego zdjęcia w pierwszej kolumnie od lewej:) I w takich scenariach natury:)
OdpowiedzUsuńNominowałam twój blog na Liebster! Po szczegóły zapraszam do mnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia
OdpowiedzUsuń