Strony

niedziela, 27 stycznia 2013

Po prostu: załóż folder inspiracji! #2

Pamiętam, że kiedy byłam dużo, dużo młodsza, miałam manię wycinania obrazków z gazet. Na ogół przedstawiały one panie w wieczorowych sukniach (moją ówczesną idolką i wzorem elegancji była Alexis), propozycje fryzur z długich włosów (takich minimum do pasa) czy też potraw (gęś w białym winie panierowana w zmielonych skorupach ślimaków - mrr:) )

Po co? Ano plan był taki, że jak już dorosnę i sama będę o sobie decydować (i przestanę nosić głupie sweterki dziergane na drutach!), to w wieczorowych sukniach będę chodzić na co dzień, w wolnych miałam zamiar umilać sobie czas zaplataniem warkoczy, a gęś jadać na kolacje. Że niewiele z tych planów wyszła, to zupełnie inna kwestia... ale mania zbierania obrazków została mi do dziś.

Oczywiście teraz nie wycinam ich z gazet, a szukam w necie - a raczej same dość często wpadają mi w ręce.

Po co? Ano dla inspiracji, oczywiście! Mam je wszystkie w jednym folderze, sztuk ok. 500 i ten zbiór stale rośnie. Najczęściej przedstawiają zdjęcia wysportowanych kobiet, którym po cichu zazdroszczę kaloryfera na brzuchu. Albo widoczki z turkusowym morzem i złotym piaskiem, dzięki którym na moment zapominam o tym, co za oknem (chociaż w tym roku zima jest super!). Albo jakieś cytaty, które na moment mnie zainteresowały, a o których nie chcę zapomnieć. 

Z założenia wrzucam do tego folderu WSZYSTKO, CO W JAKIŚ SPOSÓB DO MNIE PRZEMAWIA, CO NASTRAJA MNIE POZYTYWNIE, DAJE KOPA, ZACHĘCA DO DZIAŁANIA, MOTYWUJE, ROZŚMIESZA, ZACHWYCA, NIEKIEDY SKŁANIA DO ZASTANOWIENIA.

Dodam, że bardzo często lądują tam też moje zdjęcia, które lubię, które dobrze mi się kojarzą, które przywołują miłe wspomnienia. 

Cała sztuka polega na tym, aby taki folder nie tylko mieć, ale też regularnie do niego zaglądać - minimum raz w tygodniu, a najlepiej jeszcze częściej. Świetna sprawa!

Kilka obrazków z mojego folderu inspiracji:







I nieco mniej prywatnie :)














Prowadzicie podobne foldery? Jak się sprawdzają?

11 komentarzy:

  1. Zgadzam się, folder inspiracji to jest to! Mam swój już od kilku lat i to z każdej dziedziny: jedzenie, moda, zwierzęta, a ostatnio też i sport ;) No i moje ulubione zdjęcia, gdzie wyglądam jak nie ja i przez to mi się podobają ;)

    Kilka Twoich inspiracji pokazanych na blogu także powędrowała do swojego folderu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jeszcze osobny z makijażami :)
      Też pokaźnych rozmiarów :)

      Usuń
  2. Fajny twój blog będe tu wpadac często :))
    zapraszam do mnie trwa rozdanie http://cupcakesmileandlife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Do zdalnego zbierania obrazków motywujących :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Of kors zapomniałam wkleić link :D http://pinterest.com/about/goodies/

      Usuń
  4. uwielbiam takie foldery
    jeden mam o zdrowym żywieniu
    drugi Inspiracje fit
    trzeci np z pięknymi włosami
    nic tak lepiej nie działa!!!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co, wszystko trzymam w jednym miejscu :)
      Ale jak gromadzenia nadal będzie mi tak dobrze szło, to pewnie za jakiś czas wprowadzę podfoldery :)

      Usuń
  5. mam taki folder i lubię do niego zaglądać, czasem naprawdę pomaga ;)
    cieszę się, że tu trafiłam - bardzo pozytywnie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja cieszę się, że udało mi się trafić do Ciebie :)

      Usuń
  6. Ja również mam takie foldery, część jest związana z aranżacją wnętrz i architekturą (pomocne w szukaniu inspiracji do projektów na studia ;)), a pozostałe to motywujące obrazy i cytaty :)

    OdpowiedzUsuń