Kasza jęczmienna - bardzo zdrowa, dość popularna, łatwo dostępna... i kompletnie ignorowana przeze mnie. Moja mama często gotowała ją zamiast ryżu czy ziemniaków do sosu, ja dodaję ją tylko do krupniku... i tu pomysły mi się wyczerpują.
Przepis na tę sałatkę znalazłam w książce Agnieszki Maciąg Smak miłości i na stałe wejdzie on do mojego repertuaru obiadowego. Minimum składników i czasu przy maksimum walorów smakowych - tak lubię! Świetna do pracy, na uczelnię, jako pomysł na szybki obiad.
50 g kaszy jęczmiennej
150 g sera feta
1 duży pęczek natki pietruszki (dałam pół pęczka plus sporą garść koperku)
1/2 szklanki drobno pokrojonego szczypiorku
listki świeżej mięty - pominęłam
Marynata do sera:
2-3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka zataru (mieszanka przypraw, o której pierwszy raz przeczytałam właśnie w tym przepisie - zastąpiłam przyprawą do twarogu, ale myślę, że np. pieprz ziołowy też dobrze się sprawdzi)
1/2 łyżeczki rozbitych z moździerzu nasion kminku i kolendy - oba składniki pominęłam, nie lubię
pieprz do smaku
Wszystkie składniki mieszamy.
Dressing:
1-2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę
2 łyżki soku z cytryny
2-3 łyżki oliwy z oliwek
sól morska i pieprz
Wszystkie składniki mieszamy.
Przygotowanie:
Kaszę gotujemy na sypko. Ser kroimy w kostkę i zalewamy wcześniej przygotowaną marynatą. Łączymy wszystkie składniki sałatki, polewamy dressingiem, mieszamy. Całość posypujemy serem w marynacie.
Ciekawy przepis ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi pysznie,lubię połączenia kaszy z serem :-p
OdpowiedzUsuńNieskomplikowana w składzie i widzę, że też w przygotowaniach i zdrowa i jak mówisz - do pracy w sam raz do pudełka aby nie tylko zwykłymi sałatkami się zajadać :) Bardzo apetycznie do tego wygląda :) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHmm...przetestuję w weekend i zobaczymy czy takie dobre :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńZapisuję przepis :)
OdpowiedzUsuńNiby proste, a jak smacznie wygląda :).
OdpowiedzUsuńlubię takie proste przepisy :) zawsze można na szybko przygotować coś pysznego
OdpowiedzUsuńzjadłabym coś takiego! :)
OdpowiedzUsuń