OKOŁOKUCHENNIE: Fritata z ziemniakami i porem...

... czyli coś, co zrobiłam dzień wcześniej z myślą o obiedzie następnego dnia, a co zostało zjedzone tuż po przygotowaniu na kolację (czy to zdanie jest jasne? :) ) I poszłam spać z tak pełnym brzuchem, że wstydziłam się sama za siebie. Nic to! Raz, nie zawsze, nie jem tak codziennie. A samo danie polecam: składniki na ogół ma się pod ręką, przygotowanie nie zajmuje wiele czasu, a znika... w dwie minuty.

Przepis na fritatę z ziemniakami i porem 

Składniki:

ok. 1kg ziemniaków

1 por

serek śmietankowy

8 jaj

pęczek szczypiorku

sól, pieprz

Przygotowanie:

* Ziemniaki obieramy, kroimy w plasterki i gotujemy, aż zmiękną (ale nie będą rozgotowane!).

* Pora kroimy na cienkie plasterki.

* Pora podsmażamy na patelni (ja na maśle klarowanym), dodajemy odcedzone ziemniaki, smażymy razem ok. 3-4 minuty.

* Jajka rozkłócamy, dodajemy pokrojony szczypiorek, sól oraz pieprz.

* Do masy jajecznej dodajemy pora i ziemniaki. Przekładamy do naczynia żaroodpornego, na wierzchu układamy kawałki serka śmietankowego.

* Całość pieczemy ok. 28 minut w temperaturze 180.

Proste, bez udziwniania, a naprawdę bardzo, bardzo dobre. Smacznego! :)