Strony

środa, 25 czerwca 2014

Było... PRZECUDNIE! :)

Pisać? Nie pisać? Pisać? Nie pisać? O czym? O moim ślubie i weselu. I, jak sami widzicie, jednak piszę. Bo skoro 21 czerwca był najpiękniejszym, najbardziej wzruszającym i najbardziej wyczekiwanym dniem w moim życiu... to niby jak mam o nim nie wspomnieć?




Ślub zorganizowaliśmy dość szybko. W lutym ustaliliśmy datę ślubu, w marcu wybrałam suknię, dopełniliśmy wszystkich formalności i... od kilku dni jestem ŻONĄ!

Założenia od początku były jasne: zapraszamy tylko najbliższych, ma być wesoło, bez stresu i spinki. 



Będę teraz nieskromna, ale wszystko było tak, jak miało być. W roli panny młodej czułam się świetnie, przez cały dzień nie przestawałam się uśmiechać, stres nie dopadł mnie ani na chwilę.

Przysięgę wypowiedziałam cichym i chyba nieco drżącym głosem - emocje, wiadomo. Chwilę później, jeszcze w kościele, zapytałam męża, czy weźmie ze mną ślub jeszcze raz - ten moment był MAGICZNY!




Pierwszy taniec? Nie chodziliśmy na żaden kurs, sami coś tam pokombinowaliśmy... i ostatecznie wszystko zatańczyliśmy nie tak, jak miało być - ale to nic.

Wybawiłam się cudownie. Zakochałam się w moim Piotrze kolejny raz. Wejście w nowe życie uważam za bardzo, bardzo udane.



Co mogę doradzić przyszłym Pannom Młodym? To, co pisałam już kiedyś: NIE ZGUBCIE NAJWAŻNIEJSZEGO!

To jest WASZ dzień! Nie ma sensu spędzić go w nerwach. Nie ma sensu skupiać się na błahostkach. 

Cieszcie się chwilą - tego się nie da powtórzyć! :)

34 komentarze:

  1. Gratulacje :) Mój ślub i wesele już 13 września, także gorączka przygotowań się rozkręca, ale walczymy o to, żeby było po naszemu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę, że masz to wszystko jeszcze przed sobą :)

      Usuń
  2. Gratulacje! Bije z Was taka radość, że sama się teraz śmieje do monitora. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wyglądałaś, świetnie że wszystko się udało:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ciarki jak przeglądałam kolejne zdjęcia i czytałam z jaką fascynacją o tym piszesz:)
    Wyglądałaś przepięknie,gratuluję i wszystkiego co najlepsze:) Aby każdy Wasz dzień na Nowej drodze życia był taki jak ten 21czerwca:) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Moja Droga :*
      Piękniej już chyba być nie mogło :)

      Usuń
  5. Jak miło popatrzeć na taką rozsądną pannę młodą :D gratuluję podejścia i życzę duuużo szczęścia na nowej drodze życia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was obojga :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję zamążpójścia :-) a najbardziej tego, że zrobiłaś to z pełną świadomością, radością, spokojem i miłością sercu. Bo to jest najważniejsze w związku. Partner powinien być miłością, kochankiem i przyjacielem - takim najlepszym, z którym zawsze możemy się pośmiać czy zapłakać. Oczywiście Tobie życzę tylko i wyłącznie radości!

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. Piękna panna młoda z Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluje i szczęścia na tej nowej drodze życia :) Wyglądałaś bardzo ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. jeszcze raz wszystkigo dobrego na nowej drodze życia.
    My się jakoś nie możemy zmobilizować do ślubu a już 3 lata po zaręczynach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wyglądałaś naprawdę pięknie! gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)
    ja już mam w głowie ułożony swój ślub marzeń od dziecka :D jestem ogromną romantyczką i miłośniczką ślubów :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojej, jesteś z Lublina?:) Kościół franciszkanów na Poczekajce na zdjęciu :) chyba że się strasznie mylę;)
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  13. To cudowne w tych okropnych dzisiejszych czasach, że ciągle może jeszcze być tak tradycyjnie, pięknie i że ktoś się tak ogromnie cieszy z zamążpójścia;)
    Właśnie byłam ciekawa jak poszło i miałam zapytać, ale już nie muszę:)
    Naprawdę ogromnie się cieszę że jesteś taka szczęśliwa i że wszystko poszło super.
    Dokładnie tak jak pisałaś-to nie drobiazgi są najważniejsze ale samo wydarzenie.
    Mi nie było dane i już nie będzie, zresztą kiedyś nawet uważałam że nie chciałabym wychodzić za mąż, ale pewnie dlatego, że nie trafiłam na właściwą osobę.
    Cóż Kochana mogę Ci życzyć? Wielu lat w takim nieustającym młodzieńczym zakochaniu, entuzjazmie i radości.
    No dobra, wiadomo że nie może być zawsze bajkowo i bezproblemowo i proza życia pewnie nieraz zapuka ale w miłości jak w życiu-sama poezja byłaby nudna więc póki jest miłość to przezwycięży wszystko.
    Ja jestem romantyczka i choć wszystko wokół próbuje mnie przekonać że miłość to relikt a udane trwałe małżeństwo zdarza się coraz rzadziej, to ja ciągle wierzę w miłość i mam przeczucie że Ty będziesz/jesteś na to idealnym przykładem/dowodem;)
    Samych dobrych lat i miodowych miesiąców!
    Tessa
    Ps.Chciałam napisać że widzimy się na 50tej rocznicy ale przecież już mnie nie będzie;(

    OdpowiedzUsuń
  14. Uśmiechałam się od ucha do ucha czytając Twoje słowa :) Twórzcie swoją miłość cały czas tak pięknie :) Wyglądałaś olśniewająco!

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję i życzę Wam wszystkiego, co najcudowniejsze.
    :)

    Pozdrawiam,
    Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  16. I oby zawsze było przecudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. WOWWWWOOOOWWW!!!
    Cudowne zdjęcia, szczególnie to ostatnie!!
    Ogromnie gratuluję, wyglądasz pięknie!!
    Życzę Wam wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  18. Moje wielkie gratulacje!!! Wbrew wszystkiemu co się ogólnie mówi- małżeństwo to fajna instytucja, to ja wygląda zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Pielęgnujcie swój związek, tego Wam z całego serca życzę i tak jak napisałaś w poście- nie ma sensu skupiać się na błahoskach, bo życia nam nie starczy na cieszenie się całą resztą:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratulacje!!! Wszystkiego dobrego :) Piękne zdjęcia :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję i dużo miłości życzę, wyglądałaś cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Od jakiego czasu podczytuję i darzę sympatią, więc przy takiej okazji nie sposób milczeć:)
    Szczęścia, ogromu cierpliwości i miłości w dalszej wspólnej drodze!
    Jestem zachwycona wizerunkiem, podejściem do tematu i tym że szczęście widać na każdym zdjęciu. A najbardziej mnie cieszy, że ten dzień dał Wam po prostu radość :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Życzę Ci miłości i szczęścia! Widać, że jesteś szczęśliwa.Nie muszę mówić, że wyglądałaś zjawiskowo. Dla mnie również czerwiec to wyjątkowy miesiąc, 2 lata temu miałam swój ślub właśnie w czerwcu;) i również wspominam ten dzień jako najszczęśliwszy, niezwykły! Pamiętam, że dłuuugo nie mogłam wrócić do normalnego świata z tej bajki! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. ooo taaak! ta chwila jest niepowtarzalna i zjawiskowa! Wszystkiego dobrego

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratulacje! :-)
    Niech Wam zawsze będzie dobrze razem!

    OdpowiedzUsuń
  25. Czy da się zorganizować ślub i wesele i nie zwariować. Jestem pełna optymizmu i życzę wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Spóźnione życzenia ode mnie:). Nie zaglądnęłam na czas:(
    Serdeczności i powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  27. Hej! Podczytuję Cię już bardzo długo, ale po cichutku :) zawszę znajduję tutaj coś dla siebie.
    Na Waszej wspólnej, nowej drodze życia życzę wam wiele szczęścia i uśmiechu!
    Ale w związku z tym mam też małe, może trochę niedyskretne pytanie...
    jak potoczyło się wasze wspólne życie dalej? - z tego co wywnioskowałam czytając bloga, mieszkaliście osobno, a teraz?
    Oczywiście nie musisz odpowiadać :) Po prostu trochę obawiam się co będzie u mnie - za kilka miesięcy ślub, nadal w zasadzie mieszkamy osobno i w zasadzie nie wiem które z nas do kogo się przeprowadzi dopóki nie kupimy mieszkania. Trochę mnie to przeraża i chyba potrzebuję otuchy :) stąd te pytanie :)
    Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest żadna tajemnica :)
      Aktualnie trochę ja mieszkam u Piotra, trochę on u mnie. Planujemy przeprowadzkę do innego miasta, stąd ta "przejściowa" sytuacja.

      Pozdrawiam! :)

      Usuń