Strony

środa, 30 stycznia 2013

Vivi&Oli - dzieciaki słodziaki! :) (Kto mnie inspiruje - cz.III)

Być może komuś wyda się to dziwne, że mnie, bezdzietną, inspiruje blog z modą dziecięcą... ale tak jest! Zresztą: proponuję tam najpierw zajrzeć, a dopiero potem się dziwić - KLIK

Co mnie przyciąga do tego miejsca? WSZYSTKO! :)

Przede wszystkim przemawia do mnie sama idea bloga, który ma na celu pokazać, że dzieci można ubrać stylowo, elegancko, bez różu i Hello Kitty. Patrząc na Vivi i Oliviera absolutnie nie odnosi się  jednak wrażenia, że są oni przebrani, a nie ubrani, chociaż na niektórych zdjęciach dziewczynka ma na szyi perły lub jedwabną apaszkę, a chłopiec kapelusz. I tutaj brawa dla mamy: za ogromne wyczucie, dobry smak i świetny gust.

Dalej: szalenie imponuje mi to, że to, co prezentuje blog, jest spójne. Ja wierzę, że dzieciaki naprawdę tak wyglądają, że nie są przebierane na potrzeby sesji, że to wszystko jest naturalne. Zresztą: spójrzcie na wnętrza, w których są fotografowane i zabawki, jakimi się bawią. Tu nie ma przypadkowości, wszystko pasuje.

Co jeszcze? Nie chcę robić wycieczek personalnych, ale ogromnie imponuje mi sposób, w jaki autorka pisze o macierzyństwie. Nie robi z siebie udręczonej matki Polki, pisze o jasnej stronie bycia mamą, nie narzeka, że jest jej ciężko... chociaż z dwójką rozbrykanych maluchów na pewno lekko nie jest. Jest to podejście zupełnie inne od tego, które prezentuje wiele moich koleżanek - ale to już inna kwestia i o tym pisać nie chcę. 

Uwielbiam zdjęcia na tym blogu, które dla mnie mają więcej wspólnego z fotografią artystyczną, niż ze zwykłymi zdjęciami z rodzinnego albumu. Niby są stonowane... ale radość aż od nich bije i zawsze, ale to zawsze poprawiają mi humor! I za to również uwielbiam ten blog.

Zresztą: w Vivi&Oli zakochałam się nie tylko ja. Blog bierze udział w konkursie na bloga roku i świetnie sobie w nim radzi, m.in. dzięki mojemu smsowi :)

Absolutnie nie mam tego w zwyczaju, ale jeśli komuś jeszcze spodobała się ta strona, to myślę, że warto wspomóc ją swoim głosem. Jest tego warta! :)

Więcej o głosowaniu: KLIK!






Kilka moich ulubionych zdjęć :)
Wszystkie pochodzą z bloga Vivi&Oli - Baby Fashion Life

10 komentarzy: