Książkę Projekt Szczęście mam na półce od dawna, jednak dopiero w tym tygodniu przeczytałam ją od deski do deski. I lepszego momentu chyba nie mogłam wybrać! Najpierw przeleciałam przez nią jak burza, potem wróciłam do podkreślonych fragmentów, a dziś usiadłam i spisałam sobie plan na najbliższe 30 dni. Małe rzeczy, ale przecież od czegoś trzeba zacząć.
Strony
▼
niedziela, 24 stycznia 2016
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Starzy książkowi znajomi, z którymi chciałabym zaprzyjaźnić się na nowo (czyli inaczej: co zamierzam czytać w 2016 roku)
Wciąż czytam coś nowego, zapominając o starych znajomych - takie zdanie padło z ust Mili Borejko w którymś z tomów Jeżycjady. Jako nastolatka często wracałam do książek, które kiedyś mi się spodobały. Potem jednak, chyba mniej więcej w okresie studiów, szkoda mi było czasu na książki, które już znałam, wolałam sięgać po nowych autorów i nowe tytuły. Głód nowości mam w sobie nadal, jednak zamarzyło mi ponowne spotkanie z dawno niewidzianymi przyjaciółmi. I tak w styczniu wróciłam do Lucy Moud Montgomery i Ani z Zielonego Wzgórza. A w kolejnych miesiącach chciałabym sięgnąć po...
niedziela, 10 stycznia 2016
5 wyzwań związanych z aktywnością fizyczną na 2016 rok!
W tym roku nie robiłam długoterminowych postanowień noworocznych, gdyż, co mogłam obserwować przez ostatnie lata, zupełnie się one u mnie nie sprawdzają. Zdecydowanie lepiej wychodzi mi planowane z miesięcznym, a jeszcze lepiej: z tygodniowym wyprzedzeniem. I tego zamierzam się trzymać - to raz. Dwa: wzięłam pod lupę kilka swoich przyzwyczajeń/nawyków z różnych dziedzin życia i postanowiłam przy nich trochę pomajstrować. Na pierwszy ogień poszła, a jakże!, mocno zaniedbana od drugiej połowy 2015 roku aktywność fizyczna. Rewolucji nie będzie, ale kilka punktów do zrealizowania "już" sobie zapisałam :)