tag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post8423250883517703945..comments2024-02-20T09:25:02.129+01:00Comments on Fit Life -- Slow Life -- Happy Life - fit blog o zdrowym stylu życia: Kto jest głupi, czyli czego i PRZEZ KOGO się nie nauczyłaś?Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/13331467800479041117noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post-47897603600365939142014-07-09T16:24:38.868+02:002014-07-09T16:24:38.868+02:00Odpowiedzialność za swoje życie możemy wziąć kiedy...Odpowiedzialność za swoje życie możemy wziąć kiedy jesteśmy dorośli.Jak jesteśmy dzieciakami,to często wierzymy jednak w to co innni powiedzą. Mi zawsze mama mówiła,że "jestem humanistką" i koniec. Czułam się zawsze wyjątkowo tępa z przedmiotów ścisłych i czasem ograniczałam się do minimum. Teraz patrzę na to inaczej. Moja mama powinna była mnie zachęcać abym próbowała i się nie poddawała tylko dlatego,że nie szło mi zrozumienie matmy łatwo. Teraz jako rodzic i nauczyciel powatarzam: " Próbuj,bo ważne jest to,żeby po prostu spróbować,a nie zakładać z góry,że coś się nie uda". Ola Zieńhttps://www.blogger.com/profile/09158527291354264727noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post-47157256326605314892014-07-08T00:06:18.810+02:002014-07-08T00:06:18.810+02:00Też jestem humanistką :D Maturę z matmy zdałam, al...Też jestem humanistką :D Maturę z matmy zdałam, ale najprostsze obliczenia do tej pory robię na kalkulatorze - to, co dałam radę to wykułam, a potem zapomniałam, więc myślę, że wszystko trzeba robić z sercem. Zwłaszcza, że niektórzy kochają matematykę ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post-36980719744916513222014-07-06T10:00:44.152+02:002014-07-06T10:00:44.152+02:00Jak ja to dobrze znam;)Jak ja to dobrze znam;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16541502511220100712noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post-27048064321204819772014-07-05T21:15:14.138+02:002014-07-05T21:15:14.138+02:00Uwielbiam te Twoje teksty !
Sama jestem na takim ...Uwielbiam te Twoje teksty ! <br />Sama jestem na takim etapie, że musiałam zdecydować co chcę robić dalej i mogę śmiało powiedzieć - jestem humanistą uwielbiającym przedmioty takie jak geografia, biologia, fizyka czy matematyka. Choć z tą ostatnią mi nie idzie, bo zamiast skupić się na zadaniach mam głowę w chmurach i popełniam banalne błędy ;) niestety chemia nieorganiczna od początku mnie nie pociągała i dopiero chemia organiczna przypadła mi do gustu, ale wtedy było już za późno. Nie zgodzę się tylko z jednym - dużo zależy od nauczyciela. Mój kolega uwielbia nauki ścisłe i zawsze ma 5 i 6. Niestety pod koniec trzeciej klasy zabrakło mu 0,1 do 5. Nauczycielka dała mu zadania z liceum i kazała rozwiązać. Popełnił jeden błąd na 25 zadań. Piątki mu nie dała, choć zasługiwał :(Marta Alicehttps://www.blogger.com/profile/07637637788422225534noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post-38801129673321712592014-07-05T20:56:42.251+02:002014-07-05T20:56:42.251+02:00Ciekawy i mądry temat, więc i ja się włączę ;) Cóż...Ciekawy i mądry temat, więc i ja się włączę ;) Cóż, u mnie było podobnie-od podstawówki do liceum wieczne problemy z matematyką.. I może faktycznie jest w tym moja wina, choć niejednokrotnie siedziałam i próbowałam zrozumieć, a zajęcia takie, jak opisane w poście. Jednak jestem zdania, że od nauczyciela także wiele zależy, jednak miałam to szczęście, że dopiero w III klasie liceum trafiłam na cudownego korepetytora. Troszkę chaotycznie, ale dziękuję za poruszenie tematu! :)Justineenoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post-73303872602878382562014-07-05T19:28:41.086+02:002014-07-05T19:28:41.086+02:00Bardzo fajny tekst. Podoba mi sie takie spojrzenie...Bardzo fajny tekst. Podoba mi sie takie spojrzenie z zupelnie innej strony, bez oskarzania innych ludzi i brania odpowiedzialnosci za wlasne wybory. Dla mnie taka lekcja byl w-f nigdy nie lubilam sportu i teraz coiaglo jest mi trudno to zmienic, ale pracuje nad soba.-)Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02484099082934029463noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post-71033487712896054312014-07-05T15:27:16.844+02:002014-07-05T15:27:16.844+02:00To jest najpopularniejsze wyjaśnienie braku matema...To jest najpopularniejsze wyjaśnienie braku matematycznych zdolności :P Ja też cały czas twierdziłam, że mam kiepskich nauczycieli którzy nie potrafią mnie nauczyć a to ja sama nie robiłam nic. Przez długi czas nie potrafiłam się do tego przyznać, bo jak napisała koleżanka niżej "ludzie przeważnie szukają winnych aby usprawiedliwić siebie". A najciężej jest przyznać się do tego, że nic się nie robi :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post-32390883958529070192014-07-05T15:22:55.491+02:002014-07-05T15:22:55.491+02:00Agnes kochana, ja całkiem niedawno osiągnęłam taki...Agnes kochana, ja całkiem niedawno osiągnęłam taki etap, o jakim piszesz i słowo ODPOWIEDZIALNOŚĆ jest tu słowem - kluczem. <br />O ile łatwiej zwalić winę na kogoś, obrazić się, bo ktoś zrobił nam przykrość, mieć zły humor, bo ktoś się wobec nas nie tak zachował! Tylko że to my jesteśmy nieszczęśliwi, niespełnieni, sfrustrowani. Filozofia "rusz cztery litery, bo nikt tego za ciebie nie zrobi i przestań obwiniać innych" jest bardzo moja :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13331467800479041117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post-50392697080004522632014-07-05T15:13:00.701+02:002014-07-05T15:13:00.701+02:00Najlepiej to przerzucić winę na innych i nie brać ...Najlepiej to przerzucić winę na innych i nie brać odpowiedzialności za własne życie- to co my myślimy i to co my czujemy zaczyna się od nas samych- w naszej głowie zachodzą różne procesy i albo je kontrolujemy albo nie...<br />Ludzie przeważnie szukają winnych, aby usprawiedliwić siebie- nie chcą wyjść na kogoś gorszego we własnych oczach...i to nie chodzi o "oczy innych'' a nasze własne...<br />Widać, że wszystko zaczyna się w szkole...i tak jak piszesz "to pani z polskiego nie robiła z nami tej lektury- testów itp- dlatego mam gorszą ocenę"- to wszystko przez nią. Następnie kontynuacja w pracy "bo szef nie dał mi podwyżki- a ja zasługuję"- więc to jego wina, że nie mam pieniędzy. A kolejny etap to szukanie winy w innych w swoim życiu codziennym, " bo mój partner jest taki "nieczuły"- jestem przez niego nieszczęśliwa". <br />Ludzie powinni brać odpowiedzialność za własne życie- jak masz mało pieniędzy zmień pracę lub wstań i rusz się by zrobić coś innego niż dotychczas...-inni zapewne pomyślą "łatwo się mówi" - TAK! Łatwo się mówi i łatwo się robi- wystarczy wziąć ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA WŁASNE ŻYCIE.<br /><br />agnesbloghttps://www.blogger.com/profile/14582800288315251977noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post-23423170711079151662014-07-05T15:05:48.093+02:002014-07-05T15:05:48.093+02:00Jak się możesz łatwo domyślić, ja też jestem human...Jak się możesz łatwo domyślić, ja też jestem humanistką :PAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/13331467800479041117noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-427540398035492314.post-8843008261451871812014-07-05T14:48:10.086+02:002014-07-05T14:48:10.086+02:00Ja też cały czas mówię sobie, że nie umiem matemat...Ja też cały czas mówię sobie, że nie umiem matematyki + nie mogę zdać z niej matury. Tylko prawda jest taka, że nie robię praktycznie nic żeby ją zrozumieć. A żeby zrozumieć to trzeba usiąść i rozwiązywać zadania. Wiedza sama się nie pojawi :) Najlepsze tłumaczenie życia" jestem humanistką" :DAnonymousnoreply@blogger.com